Zakupoholizm
Na zakupach często spędza się dziś długie godziny. Niekiedy w centrach handlowych można przebywać od rana do wieczora, szukając kolejnych okazji cechowych. Niestety w wielu przypadkach tego typu zakupy nie mają nic wspólnego z normalnym kupowaniem, a są raczej przejawem kompulsywnych zakupów zwanych również zakupoholizmem.
Samo zjawisko określa się jako poczucie niepohamowanej i przede wszystkim niekontrolowanej potrzeby kupowania. Niekiedy może być to związane z szukaniem sposobu na radzenie sobie z jakimiś problemami czy negatywnymi emocjami w życiu. Zakupoholicy bardzo często wpędzają się w okropnie duże długi i choć niektórzy zdają sobie sprawę z tego, jak negatywne skutki niesie za sobą kompulsywne kupowanie, nie są po prostu w stanie się powstrzymać. Zakupoholizm jest bowiem formą uzależnienia, a zakupoholicy przestają kontrolować sytuację.
Warto więc wiedzieć, czym przejawia się zakupoholizm i jak go rozpoznać, tym bardziej w dobie tak częstych zakupów. Nie każda osoba, która lubi wydawać pieniądze i traktuje zakupy jako formę odskoczni od życia codziennego jest przecież zakupoholikiem. Prawdziwy problem pojawia się jednak dopiero wtedy, kiedy używamy zakupy do regulacji naszych codziennych emocji.
Kompulsywne zakupy pod wieloma względami są podobne do uzależnienia od różnego rodzaju substancji lub czynności i związane są przede wszystkim z:
- odczuwaniem „głodu”,
- odczuwaniem haju,
- złym samopoczuciem w wyniku abstynencji,
- utratą kontroli nad własnym zachowaniem.
Najczęściej z zakupoholizmem mamy do czynienia w sytuacji, kiedy wydajemy ogromne pieniądze na zakupy i często kupujemy rzeczy, których nawet nie potrzebujemy. Może się zdarzać nawet tak, że kupujemy coś dla samego faktu (i dla poprawy własnego samopoczucia), a potem rzecz ta nie jest nawet przez nas rozpakowywania. Zakupoholizmowi towarzyszy również ekscytacja podczas robienia zakupów, fantazjowanie o zakupach, a niekiedy również poczucie wstydu.
Wśród innych problemów związanych z zakupoholizmem należy wymienić fakt, że osoby nie potrafiące się opanować na zakupach bardzo często wpadają w długi. O tych długach mogą nie wiedzieć nawet rodziny zakupoholika, jako że ukrywa on swoją manię i okłamuje bliskich w temacie zakupów czy cen. Jak widać, zakupoholizm może więc prowadzić zarówno do problemów psychicznych (w tym depresji czy zaburzeń lękowych), jak i pogorszenia relacji czy bankructwa.
Jak leczyć zakupoholizm?
Z pewnością nie należy bagatelizować czegoś takiego jak zakupoholizm, lecz szukać sposobu na wyjście z tego nałogu, tym bardziej że zakupoholizm może doprowadzić nawet do autodestrukcji. Zakupoholicy wymagają pomocy, dlatego też dobrym pomysłem może być telefon zaufania albo jedna z terapii, która może skutecznie wyeliminować zarówno źródło, jak i przejawy zakupoholizmu. Można też spróbować ograniczyć własne zakupy: częściej korzystać z gotówki (a nie z karty kredytowej bez limitu), robić listę tylko najpotrzebniejszych zakupów albo unikać wszelkich promocji i wyprzedaży.